Amerykanie mniej chodzą do kina, bo sytuacja finansowa wielu z nich ciągle jest niestabilna, ale z drugiej strony mają coraz większy dostęp do tańszej rozrywki w domu - uważają analitycy.

"Rosnące ceny biletów też mają znaczenie" - powiedział Paul Dergarabedian z portalu Hollywood.com.

Reklama

Średnia cena biletu kinowego wzrosła o ponad 80 proc. od 1995 r. do 7,96 dol. W ostatnich czterech latach ceny biletów utrzymywały się na średnim poziomie 6,88 dol.

Coraz częściej kina przegrywają więc z internetowymi wypożyczalniami filmów, takimi jak Netflix, czy z kablówkami, które oferują opcję kina w sieci na żądanie.

W kinach w USA najwięcej zarobił w tym roku "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Cz.II" - ponad 381 mln dolarów.

Reklama

Z Chicago Joanna Trzos (PAP Life)

tos/ zig/