Galę wyprodukuje Brett Ratner, który jest pod wielkim wrażeniem umiejętności aktora, z którym w tym roku pracował przy komedii kryminalnej "Tower Heist". Nic więc dziwnego, iż bardzo mu zależy, aby gwiazdor poprowadził uroczystość wręczenia Oscarów. Murphy, jak każdy aktor, wielbi Oscary i nie ukrywa, że powyżej wspomniana fucha byłaby dla niego spełnieniem marzeń. Sam otarł się o Oscara w 2006 roku, kiedy był nominowany w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy za rolę w musicalu "Dreamgirls".

Reklama

84. gala rozdania Oscarów odbędzie się w lutym 2012 roku.