W 2005 roku aktor konkurował o główną rolę w filmie "Casino Royale" z Danielem Craigiem i Samem Worthingtonem. Bonda ostatecznie zagrał Craig, jednak Cavill do dziś marzy o tym, aby wcielić się w postać słynnego agenta.
- Pewnie, że nadal chciałbym grać Bonda - oświadczył Cavill. - To byłoby niesamowite. Gdybym otrzymał taką propozycję, nie wahałbym się nawet przez chwilę. Wiem jednak, że w najbliższej przyszłości nie mam na co liczyć.
Cavill pracuje obecnie na planie nowego filmu o Supermanie, "Man of Steel".