Aktorka, która przez ostatnie 10 lat występowała w filmach o Harrym Potterze, nie może doczekać się nowych wyzwań. – Jestem otwarta na wszystkie propozycje – oświadczyła 21-latka. – Bardzo chciałabym zagrać w komedii romantycznej, ale takiej nieco dziwacznej, jak np. "Notting Hill". Zamierzam koncentrować się na niskobudżetowych filmach. Na razie mam dość wielkich produkcji. Ostatnio pracowałam na planie "The Perks of Being a Wallflower" i było cudownie. Budżet był mikroskopijny, a w filmie nie było ani jednego efektu specjalnego. Po raz pierwszy poczułam pewność, że chcę być zawodową aktorką.
Od 15 lipca polscy widzowie mogą podziwiać Emmę Watson w filmie "Harry Potter i insygnia śmierci: Część 2".