Artysta dopiero niedawno sięgnął po książkowy cykl znany w Polsce pod tytułem "Igrzyska śmierci", który stanowi kanwę kinowego projektu. – Jestem ogromnie podekscytowany – przyznał Kravitz. – Czytam obecnie drugi tom serii. Już sobie to wszystko wyobrażam, te budynki i arenę. Ten świat będzie naprawdę niesamowity.

Reklama

Wokalista, który zadebiutował jako aktor w dramacie "Hej, Skarbie", dodał także, że nie zamierza brać na siebie zbyt wielu projektów filmowych w krótkim czasie. – Chcę dokonywać właściwych wyborów – oświadczył Kravitz. – "Hej, Skarbie" był świetnym pomysłem na początek, zagrałem niewielką rolę w dość trudnym filmie. Teraz pora na projekt wysokobudżetowy. Zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Nie chcę się za bardzo spieszyć.

W "The Hunger Games" Lenny Kravitz zagra Cinnę, początkującego stylistę czuwającego nad garderobą głównej bohaterki, Katniss Everdeen. 22 sierpnia ukaże się nowa płyta artysty, "Black and White America".