Reżyserią na podstawie własnego scenariusza zajmie się Andrew Adamson. Obraz skoncentruje się na postaci mężczyzny, który otwiera szkołę w Bougainvilee na Papui Nowej Gwinei podczas wojny domowej w latach 90.
- Już od pierwszych stron książki i pierwszego akapitu w scenariuszu, "Mr Pip" mnie wciągnął - stwierdził Laurie. - To wyjątkowa, wzruszająca, ale nie sentymentalna opowieść miłosna. To coś zupełnie innego niż scenariusze, które widziałem do tej pory. Poza tym będę mógł pojechać na Papuę Nową Gwineę i nazwać to pracą. Jestem szczęściarzem. Przeczytałem książkę podczas lotu transatlantyckiego i zanim wylądowałem, wiedziałem już, że zagram w tym filmie.
Hugh Laurie występuje na co dzień w roli tytułowej w serialu "Dr House".