Zagrała już w "Gwiezdnych wojnach", "Królu Arturze" oraz w trzech częściach "Piratów z Karaibów". Dzięki swej urodzie jest ulubienicą fotoreporterów. A warto pamiętać, że Keira Knightly ma dopiero 22 lata i wielka kariera aktorska dopiero przed nią.

Kiedy rozpoczynały się zdjęcia do pierwszej części "Piratów z Karaibów", urocza aktorka miała zaledwie 17 lat. Jak podkreśla producent filmu, Jerry Bruckheimer: "Podczas realizacji naszych filmów dziewczyna przekształciła się w kobietę. Podobną drogę przebywa jej bohaterka. Z bogatej córki gubernatora staje się wojowniczką".

Wraz z rolą w "Piratach" i "Królu Arturze" przyszła niezwykła popularność. Aktorka zdaje sobie sprawę, że przestała być anonimowa i dlatego każdą wolną chwilę spędza na podróżach w bardzo egzotyczne miejsca, by uciec od blasku fleszy. Nie zawsze to się udaje - jak mówi gwiazda: "Ostatnio w Etiopii, w odległym miejscu, tańczyliśmy wokół ogniska, a ktoś do mnie podszedł i spytał, czy nie jestem przypadkiem tą dziewczyną z <Piratów z Karaibów>...".

Na "Piratach" kariera Keiry na pewno się nie zakończy. Jeszcze w tym roku na ekranach kin pojawią się dwa filmy z jej udziałem: "Pokuta" w reżyserii Joe Wrighta, gdzie zagra u boku Jamesa McAvoya, oraz "Silk" w reżyserii Francoisa Girarda.





Reklama