Producent Harvey Weinstein i reżyser Rob Marshall postanowili powtórzyć sukces, który osiągnęli, pracując nad musicalem "Chicago" - film ten zdobył sześć Oscarów i zarobił ponad 300 milionów dolarów.
Tym razem panowie znów postawili na scenicznego pewniaka. Harvey Weinstein i Rob Marshall pokusili się o ekranizację uhonorowanego nagrodą Tony, broadwayowskiego musicalu "Nine". Scenariusz sztuki powstał na podstawie kultowego filmu Felliniego "Osiem i pół".
Film "Nine" będzie muzyczną opowieścią o reżyserze Guido Continim, który zamierza zakończyć swoją zawodową karierę i zrealizować swój ostatni film. Mężczyzna zamierza również uporządkować stosunki z najważniejszymi kobietami swojego życia: żoną, producentką, kochanką i… zmarłą matką.
Rob Marshall wyreżyseruje "Nine", a za muzyczną oprawę i teksty piosenek odpowiedzialny będzie Maury Yeston.
Było już przebojowe "Chicago", teraz czas na "Nine". Weinstein i Marshall postanowili nakręcić kolejny musical, tym razem punktem wyjścia do muzycznej opowieści o kobietach będzie historia reżysera, który próbuje zakończyć filmową karierę i przy okazji poukładać swoje stosunki z najbliższymi.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama