Do historii kina przeszły przede wszystkim jej role z lat 40., 50. i 60. Jean Simmons wystąpiła wówczas m.in. w "Hamlecie" (1948) Laurence’a Oliviera (za rolę Ofelii otrzymała pierwszą nominację do Oscara), u boku Marlona Brando w musicalu "Faceci i laleczki" (1956, Złoty Glob dla najlepszej aktorki) i "Spartakusie" Stanleya Kubricka (1960). Uznanie krytyki i sławę przyniosły jej także występy w filmach jej ówczesnego męża Richarda Brooksa: "Elmer Gantry" oraz "Szczęśliwe zakończenie".

Reklama

Polscy telewidzowie z pewnością pamiętają Jean Simmons z dwóch wielkich hitów małego ekranu w latach 80. Aktorka zagrała wówczas w cieszących się także nad Wisłą olbrzymią popularnością serialach - "Ptaki ciernistych krzewów" oraz "Północ – Południe".

Ostatnią rolę zagrała w ubiegłym roku w brytyjskim dramacie "Shadows in the Sun".

p