Piękna Meksykanka, która podbiła Hollywood, długo broniła się przed małżeństwem i macierzyństwem. Uporczywe unikanie ślubu jak na razie Salmie się udaje, inaczej jest z tym drugim.

41-letnia Hayek za kilka dni ma wyznaczony termin porodu. Niewysoka, bo mierząca jedynie 158 centymetrów wzrostu, aktorka wygląda znakomicie, choć kilogramów przybyło jej całkiem sporo.

Ojcem dziecka jest biznesmen Francis-Henri Pinault. Na razie udało mu się z Salmą zaręczyć, ale o ślubie jednak mowy nie ma. Być może zakochani zdecydują się na sformalizowanie swojego związku pod koniec tego roku.

Hayek można było niedawno podziwiać w filmie "Pytając o miłość", gdzie zagrała u boku Collina Farrella. Już po narodzinach dziecka aktorka chce wrócić do pracy - ma zagrać w filmie "Ladies Night".

W nowej produkcji wcieli się w bogatą panią domu, którą porzuca mąż. Zdesperowana i zdradzona żona za wszelką cenę chce ten fakt ukryć przed znajomymi i dodatkowo musi wymyślić sposób na zarabianie pieniędzy - zaczyna więc… śpiewać.







Reklama