To jeszcze nie Oscary, ale już Złote Globy. Oto filmy, które walczą o słynne nagrody [WIDEO]

Czarna komedia Alejandro Gonzáleza Iñárritu zgarnęła najwięcej, bo aż siedem nominacji do Złotych Globów 2015. "Birdman" ma gwiazdorską obsadę, jest skandaliczny i – jak pisze wielu krytyków – jest... filmowym arcydziełem

Richard Linklater pracował nad tym filmem kilkanaście lat. W wywiadach przyznawał, że sam montaż zajął prawie dwa lata. Intuicja go nie zawiodła – "Boyhood" to najważniejsze osiągnięcie w jego dotychczasowej karierze, arcydzieło niezależnego kina. Piękny film. Pozbawiony fajerwerków, gwałtownych zwrotów akcji, charakteryzatorskich sztuczek. Skromne, a zarazem tytaniczne przedsięwzięcie. Efekt jest fenomenalny. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

"Foxcatcher" jest dziełem Bennetta Millera, który na koncie ma m.in. "Moneyball" i nominację do Oscara za "Capote". Tym razem na warsztat wziął zapasy, by przypomnieć światu wstrząsającą historię braci olimpijczyków, Marka (w tej roli Channing Tatum) i Davida (Mark Ruffalo) Schultzów. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Dzieło Mortena Tylduma jest jednym z faworytów przyszłorocznej gali wręczenia Oscarów. Benedict Cumberbatch wciela się w nim w genialnego matematyka i kryptologa Alana Turinga. Żyjący w latach 1912-1954 Turing przyczynił się do złamania kodu Enigmy oraz do powstania nowej nauki – informatyki. Sukcesy w życiu zawodowym nie przełożyły się na powodzenie w życiu osobistym. Turing przyznał, że jest homoseksualistą, za co został skazany przez sąd za naruszanie moralności publicznej, a potem odsunięty od ważnych badań i poufnych informacji. Popełnił samobójstwo, zjadając zatrute cyjankiem jabłko. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Drugi film w reżyserskim dorobku Angeliny Jolie to ambitny projekt, który może jej przynieść upragnionego Oscara. Obraz stanowi adaptację powieści "Unbroken: A World War II Story of Survival, Resilience, and Redemption" Laury Hillenbrand. Książka wydana w Polsce pod tytułem "Niezłomny" opisuje losy Louisa Zamperiniego (w tej roli Jack O'Connell), byłego olimpijczyka, którego samolot roztrzaskał się w czasie II wojny światowej. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Filmowa biografia Stephena Hawkinga koncentruje się na relacji naukowca (Eddie Redmayne) z jego pierwszą żoną, Jane Wilde (Felicity Jones). Hawking i Wilde poznali się na studiach w latach 60. i obiecali sobie, że zostaną razem, kiedy u naukowca zdiagnozowano stwardnienie zanikowe boczne. Mimo to, fizyk porzucił żonę dla swojej pielęgniarki Elaine Mason, którą poślubił w 1995 roku. Po rozwodzie w roku 2006 Hawking i Wilde ponownie zbliżyli się do siebie i do dziś są dobrymi przyjaciółmi...

Film, którym Wes Anderson potwierdził pozycję jednego z najoryginalniejszych autorów współczesnego kina. – "Grand Budapest Hotel" przypomina luksusowy i spryskany drogimi perfumami gadżet. Fikcyjna republika Żubrówki nie jest równie atrakcyjna, co Moonrise Kingdom z poprzedniego filmu Andersona, ale snutą przez reżysera opowieść i tak chłonie się jednym haustem – pisał w recenzji dla "Dziennika. Gazety Prawnej" Piotr Czerkawski

"Tajemnice lasu" Roba Marshalla są ekranizacją popularnego na Broadwayu musicalu z lat 80. Przedstawiają historię bezdzietnego piekarza (James Corden), który wraz z żoną (Emily Blunt) wyrusza do lasu, aby stawić czoła czarownicy (Meryl Streep). Po drodze małżonkowie spotykają szereg baśniowych postaci, w tym Kopciuszka (Anna Kendrick), Czerwonego Kapturka (Lilla Crawford) i wilka (Johnny Depp). CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Matthew Warchusa ("Simpatico") opowieść o grupie homoseksualnych aktywistów ze świetną obsadą: Bill Nighy, Imelda Staunton oraz Paddy Considine

Komedia "Mów mi Vincent" dowodzi, że dobrzy aktorzy mogą tchnąć nowe życie w nawet najbardziej ograne schematy. – Mistrz Bill Murray ostatnio grywa sporo, co energii mu nie ujmuje, a jedynie nakręca do kolejnych ról. Amerykańska prasa mówi nawet coraz głośniej o szykującym się dla niego Złotym Globie. Śmielsi przebąkują nawet o Oscarze. Bo faktycznie rola stetryczałego dziada, postrachu przedmieść, Murrayowi służy. Aktor potrafi złapać się za bary z pospolitym scenariuszem i odnieść zwycięstwo, robiąc swoje i po swojemu – pisze Bartosz Czartoryski w "DGP"