REKLAMA
– Chciałem zrobić taki film, który rozładowałby pewne napięcie, spory, niedopowiedzenia. W tym kierunku słucham widzów – czy oni potrafią już się trochę z siebie zaśmiać? Jest to próba złagodzenia mrocznych części naszej historii, mimo że takie również pokazuję w "Obywatelu". Najbardziej jednak pilnowałem tego, aby nie opowiedzieć się po żadnej stronie. Jak już komuś ma się dostać, to i antysemitom, ale też trochę Żydom, katolikom, ale też histerycznym patriotom, bo dzięki temu ja wciąż jestem niezależny artystycznie – mówił Jerzy Stuhr
Cannot look at this moron that hates Poland.
GET HIM OUT
GET THEM OUT