– W pewnym sensie czuliśmy się tak, jakbyśmy grali ze starymi kumplami z planu – mówi Robert De Niro. – Przez lata znajomości wywiązała się między nami silna więź, śledziliśmy wzajemnie własne kariery, pomagaliśmy sobie, gdy tylko pojawiała się taka możliwość, zżyliśmy się w sposób, który ciężko opisać słowami
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.