Greta Garbo, Vivien Leigh, Sophie Marceau – w postać Anny Kareniny wcielały się największe gwiazdy kina. Tym trudniejsze było wyzwanie, które podjęła Keira Knightley przyjmując rolę w najnowszej produkcji Joe'go Wrighta. Jak sobie poradziła przekonamy się już 23 listopada, gdy obraz wejdzie na ekrany polskich kin. Jedno można stwierdzić już teraz – na zdjęciach z filmu wygląda zjawiskowo...
jest prześliczna. Taklie filmy sprowadzajćie to odrazu poprawi się oglądalność. Też w TV. A jak mamy takie beznadziejne programy " bij zabij i łóżko / do znudzenia !/ To i podatków ludzie nie płacą i telewizor nie chce sie otwierać. Jest dużo dobrych filmów. Że drogi import ? No to co, jak sie chce zarobić to trzeba na początek stracić ! "Kuba , a jak Kuba, to co?"
ładna z niej dziewczyna ale myślę że wolałaby aby nazwań ją najlepszą Anną Kareninią, z tą urodą czy przystojnością wśród aktorek i aktorów to totalnie przegięcie. Przeceiż my widzowie mamy różne gusta i upodobania.
J