– Kobiety o imieniu Nathalie często mają wyraźną skłonność do nostalgii – ironizuje w swojej powieści "Delikatność" David Foenkinos (jej polski przekład właśnie ukazał się nakładem wydawnictwa Znak). Francuski pisarz, zachęcony sukcesem książki, postanowił przenieść ją na wielki ekran. Efekt jest lepszy niż w przypadku innych komedii romantycznych znad Sekwany, które trafiły ostatnio do kin. Ale w porównaniu z niewydarzonymi filmami w stylu "Zakochanej bez pamięci" czy "Paryż – Manhattan" o sukces nietrudno...
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.