Okazało się, że pojawił się problem ze znalezieniem właściwej osoby, która stanie za kamerą. Typowano "weterana" cyklu Justina Lina, bądź twórcę ostatniej części, Jamesa Wana, żaden jednak się nie zgodził. Pierwszy zajęty jest realizacją "Star Trek Beyond", a drugi wybrał "The Conjuring 2: The Enfield Poltergeist".

Reklama

"Szybcy i wściekli 7" to jeden z największych hitów w historii kina. Produkcja ma już na swoim koncie niemal półtora miliarda dolarów. Więcej zarobiły tylko trzy dzieła: "Titanic", "Avengersi" i "Avatar". "Fast & Furious 8" do kin ma trafić już w 2017 roku.