Entuzjastycznie przyjęte przez publiczność „Moje wakacje z Rudym” mają na koncie nominacje do Nagród Australijskiego Stowarzyszenia Krytyków. Znalazły również uznanie dziecięcego jury Generation Kplus na festiwalu Berlinale 2017. Nakręcony w malowniczych plenerach Antypodów film nie pozostawi nikogo obojętnym i z pewnością znajdzie uznanie miłośników takich produkcji, jak „Bella i Sebastian” oraz „Był sobie pies”. Humor, wzruszenia i wielkie emocje dla całej rodziny gwarantowane!

Reklama

Kiedy jedenastoletni Mick (Levi Miller) zostaje wysłany na farmę dziadka (Bryan Brown) w odległym regionie Pilbara w Zachodniej Australii, spodziewa się, że na miejscu czeka go wyłącznie nuda i ciężka praca. Wszystko zmienia się, gdy w życiu Micka pojawia się Rudy – jedyny w swoim rodzaju czerwony pies. Przygarnięty przez chłopca rezolutny zwierzak z miejsca staje się jego nieodłącznym towarzyszem oraz przyjacielem na dobre i na złe. Wkrótce wielka przyjaźń łącząca Micka i Rudego, da początek wydarzeniom, którymi zachwyci się cały kraj.

Trwa ładowanie wpisu