Świetne wystylizowane, ironiczne, pełne dystansu kino akcji sytuuje się gdzieś pomiędzy filmami Johna Woo, spaghetti westernami a perfekcyjnie skonstruowaną nawalanką w stylu "Raid", na dodatek z ukłonami w stronę czarnego kryminału i dzieł Melville'a.

Reklama

Chwilami aż trudno uwierzyć, że reżyser Chad Stahelski debiutuje za kamerą (choć ma za sobą lata doświadczenia w charakterze kaskadera i choreografa scen walki), a scenarzysta David Kolstad karierę zaczął ledwie parę lat temu. Ale może tego było trzeba: zakochanych w kinie prawie debiutantów, którzy nie bali się żadnych ograniczeń.

Ich pomysł się sprawdził, nawet jeśli "John Wick" to obraz, który przypadnie do gustu przede wszystkim fanom cyklu "Uprowadzona". A Keanu Reeves prawdopodobnie właśnie uratował swoją gasnącą karierę.

JOHN WICK | USA, Kanada, Chiny 2014 | reżyseria: Chad Stahelski | dystrybucja: Monolith | czas: 101 min