Badacze z Women's Media Center przyjrzeli się nominacjom z lat 2005 – 2015. Ustalili, że w tym czasie kobiety reprezentowały tylko 19 procent nominacji w kategoriach, które nie były związane z aktorstwem. W sumie w badanym czasie panie otrzymały 327 nominacji (mniej niż jedną na pięć), a panowie – 1387. W tym roku statystyka wygląda nieco lepiej i analitycy doliczyli się 22 procent nominacji dla kobiet.

Reklama

Za taki stan rzeczy Women's Media Center nie obwinia jednak Amerykańskiej Akademii Filmowej. – Widać tu wyraźny związek pomiędzy niską liczbą kobiet zatrudnianych w zawodach "za kamerą", a ich reprezentacją wśród oscarowych nominacji – podsumowuje Julie Burton, prezes Women's Media Center. – Jeżeli kobiety nie są zatrudniane w branży, nigdy nie będą miały szansy na to, by zostać docenionymi za swoje dokonania. Badacze są przekonani, że przy zwiększeniu zatrudnienia kobiet zmieniłyby się statystyki Amerykańskiej Akademii Filmowej i lepiej oddawałyby one demografię populacji i samych widzów, wśród których ponad połowa to panie.

Amerykańska Akademia Filmowa zapowiedziała niedawno, że do roku 2020 podwoi liczbę kobiet i mniejszości wśród swoich głosujących członków.

Reklama