Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Co się nadaje do oglądania? Gorące nowości w polskich kinach

4 września 2015, 11:45
"Straight Outta Compton" – kinowa biografia zespołu N.W.A. – to seans obowiązkowy dla fanów hip-hopu, ale nie tylko. Film Graya nie ma siły rażenia głośnych "Chłopaków z sąsiedztwa" ani przenikliwości filmów Spike'a Lee, ale to kawał solidnego kina. Świetnie zagrany, zmontowany w rytm kapitalnej ścieżki dźwiękowej, nakręcony z dokumentalnym nerwem. A chwilami bywa niepokojąco aktualny, przywołując wydarzenia sprzed lat, przypomina jednocześnie o niedawnych zamieszkach w Ferguson i Baltimore, gdzie czarni nastolatkowie ginęli od policyjnych kul.CZYTAJ WIĘCEJ >>>
"Straight Outta Compton" – kinowa biografia zespołu N.W.A. – to seans obowiązkowy dla fanów hip-hopu, ale nie tylko. Film Graya nie ma siły rażenia głośnych "Chłopaków z sąsiedztwa" ani przenikliwości filmów Spike'a Lee, ale to kawał solidnego kina. Świetnie zagrany, zmontowany w rytm kapitalnej ścieżki dźwiękowej, nakręcony z dokumentalnym nerwem. A chwilami bywa niepokojąco aktualny, przywołując wydarzenia sprzed lat, przypomina jednocześnie o niedawnych zamieszkach w Ferguson i Baltimore, gdzie czarni nastolatkowie ginęli od policyjnych kul.CZYTAJ WIĘCEJ >>> / Universal Pictures
Historia pionierów gangsta rapu "Straight Outta Compton" okazała się wielkim i niespodziewanym hitem w USA – już w pierwszy weekend wyświetlania fil zarobił 56,1 mln dolarów i wciąż okupuje szczyt amerykańskiego box office. Czy zachwyci też polskich widzów? Zobaczymy, bo właśnie debiutuje na naszych ekranach. A w jej cieniu wchodzi na nie jeszcze pięć premier. Co wybrać?

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama