90. urodziny bogini kina. Oto Marilyn Monroe na mało znanych ZDJĘCIACH
1 Dorastała w jedenastu różnych rodzinach zastępczych i sierocińcu (gdzie trafiła, czekając na adopcję). Matka Marilyn – montażystka filmowa Gladys Pearl Monroe i sklepikarz Martin Edward Mortensen rozstali się jeszcze przed narodzeniem Normy Jeane, zarejestrowanej potem w urzędzie jako Mortenson. Ale nie on był biologicznym ojcem aktorki, a prawdopodobnie Charles Stanley Gifford, pracujący razem z kochliwą Gladys w studiu RKO. Zniknął na wieść o ciąży.
Facebook / Hulton Archive
2 Gladys Pearl Monroe tuż po urodzeniu oddała Marilyn rodzinie zastępczej. Tak samo zrobiła wcześniej z dwójką jej starszego rodzeństwa. Gdy miała siedem lat, rodzice zastępczy odesłali dziewczynkę do biologicznej matki, która wtedy mieszkała z Grace McKee. Gdy rodzicielka zachorowała na schizofremię i trafiła do zakładu psychiatrycznego, to właśnie jej przyjaciółka została opiekunką Marilyn. – Byłam dzieckiem, którego nikt nie chciał – mawiała słynna blondynka.
3 Pod wpływem Grace McKee Norma już w podstawówce zaczęła się malować. – Chodziłam do szkoły pieszo i była to prawdziwa przyjemność. Wszyscy faceci trąbili – robotnicy jadący do pracy machali do mnie i ja im też machałam. Świat stał się życzliwy – wspominała aktorka, która stała się ucieleśnieniem kobiecego seksapilu.
4 Marilyn nigdy nie poznała swego ojca. Matka ochrzciła ją pod nazwiskiem Baker, po swoim kolejnym mężu Johnie Newtonie Bakerze. Zaś mała Norma opowiadała koleżankom bajki o wymyślonych rodzicielach, którymi bywali Clark Gable (kiedy zmarł, aktorka płakała przez dwa dni) czy Abraham Lincoln.
5 Norma Jeane Mortenson miała 16 lat, gdy w 1942 roku po raz pierwszy wyszła za mąż za 21-letniego sąsiada, pracownika fabryki samolotów Jamesa Dougherty'ego. Mogła wybierać między ślubem a powrotem do sierocińca. Związek państwa Doughertych nie należał do udanych, więc po czterech latach rozwiedli się.
6 Od dziecka marzyła o aktorstwie. – Gdyby moje marzenie się nie spełniło, byłabym ja ryba bez wody – mówiła Marilyn Monroe. Pracowała w wojskowej hurtowni, kiedy wypatrzył ją fotograf David Conover i zaproponował pracę modelki.
7 Po krótkiej przygodzie z modelingiem (prezentowała kostiumy kąpielowe i nago pozowała do kalendarza), współpracę zaproponował jej jeden z wziętych hollywoodzkich agentów Ben Lyon. Miała 22 lata i na pytanie, co chce robić w życiu odpowiadała, że chce zostać gwiazdą filmową.
8 Nowe imię wymyślił jej Lyon. Nazwisko wzięła od babki. No, i przefarbowała włosy na platynowy blond. Oficjalnie zmieniła imię i nazwisko na Marilyn Monroe w marcu 1956 roku, już jako gwiazda. Ben Lyon wspomina, że na MM lekcje aktorstwa poświęcała trzy godziny dziennie. Powtarzała, że musi być gotowa, gdy los się do niej uśmiechnie.
9 Bogini wielkiego ekranu nie skończyła liceum i była bardzo wyczulona na punkcie swoich braków. Kochała książki i dużo czytała. – Była kiepsko wykształcona. Wiedzę o świecie czerpała z własnego doświadczenia. Prosta, lecz solidna. Miła dziewczyna, którą popsuł Hollywood – tak MM wspominał Elia Kazan.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję