Festiwal "Żubroffka", którego ideą jest spotkanie kultur Wschodu i Zachodu, co roku odbywa się w grudniu, prezentowane są na nim krótkometrażowe filmy z całego świata. Organizowany jest przez Białostocki Ośrodek Kultury. Na tegoroczną edycję festiwalu nadesłano 4,5 tys. filmów z całego świata. Do konkursu wyselekcjonowano 122 z nich, które walczyły o nagrody w dziewięciu kategoriach. Ogłoszenie laureatów odbyło się w niedzielę wieczorem w kinie Forum.

Reklama

Uwolnić się

Grand Prix tegorocznej "Żubroffki" zdobył libański film "Warsha", który wyreżyserowała Dania Bdeir. "W przestrzeni rusztowań, dźwigów, kombinezonów roboczych i męskości, główny bohater odkrywa niebezpieczne, ale ustronne miejsce, gdzie w końcu może się uwolnić i pogodzić ze swoją płynną tożsamością" - uzasadniło swój wybór jury.

Międzynarodowe jury przyznało nagrody w dziewięciu głównych kategoriach.

W kategorii filmów zagranicznych "Okno na Wschód" (filmy z krajów tzw. bloku wschodniego) najlepszy okazał się "Pa Vend" kosowskiego reżysera Samira Karahody. W drugiej zagranicznej kategorii, "Cały ten świat", wygrał nowozelandzki film "Datsun" w reżyserii Marka Albistona.

Reklama

Filmy polskie

Nagrody zostały też przyznane w trzech kategoriach filmów polskich: w kategorii animacja nagrodzono film "Homebird" Ewy Smyk, w kategorii dokument "Opowiedz im o mnie" w reżyserii Macieja Millera, a w kategorii fabuła wygrał film "Martwe małżeństwo" Michała Toczka. Krótki metraż Toczka zdobył też główną nagrodę publiczności "Dzikiego żubra".

W konkursie "KIDS" nagrodzono cztery filmy: "Piccolino. Przygoda w mieście" w reżyserii Giovanniego Maccelliego, "Podstawy sztuki" w reżyserii Davida Payne, "Przyjaciel" w reżyserii Andreya Svetlova oraz "Bez tytuł" Kacpra Buratyńskiego.

Reklama

Natomiast w konkursie "Na skraju", gdzie oceniane są filmy eksperymentalne i videoart wygrał "Precautionary measure", który wyreżyserowały Lizzy Deacon i Ika Schwander. A w konkursie "Music video" nagrodzono wideoklip "Residente: This Is Not America" Gregory'a Ohrela

Nowym konkursem w tym roku był "Midnight shorts", czyli konkurs filmów z pogranicza horroru, czarnej komedii i absurdalnego eksperymentu. Główną nagrodę w tej kategorii otrzymał "Stuffed" w reżyserii Theo Rhysa.

Przyznano też nagrody m.in. za najlepszą muzykę i zdjęcia. Swoje nagrody przyznało też młode jury, a także dziennikarze. W ramach "Żubroffki" odbyły się też spotkania z twórcami, specjalne pokazy krótkich metraży, warsztaty i spotkania muzyczne.(