Nominowanych do Polskich Nagród Filmowych Orły 2022 ogłoszono podczas konferencji prasowej, która odbyła się w warszawskiej Fabryce Norblina. Rozpoczynając spotkanie, prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński przekazał wyrazy uznania społeczeństwu ukraińskiemu, które "wykazuje się niezwykłą odwagą i ofiarnością w obronie swojej ojczyzny przy niesprowokowanej niczym agresji Rosji". Szczególne wyrazy uznania skierował do filmowców ukraińskich, którzy "w tych niewyobrażalnych dla nas warunkach pracują z kamerami, dokumentują, tworzą całą wielką dokumentację zbrodni, które tam się dzieją".

Reklama

Jabłoński przypomniał, że polscy filmowcy zjednoczyli się od pierwszego dnia tej agresji. "Wspólnie pomagamy tym, którzy tam realizują zdjęcia. Pomagamy również tym - bo wielu z naszych przyjaciół, koleżanek i kolegów postanowiło stanąć w pierwszej linii – którzy są w obronie terytorialnej. Grozi im, mówiąc krótko, śmierć. Staramy się ich zabezpieczać. Staramy się im dostarczać kamery, ale staramy się też, żeby - na ile to możliwe - chronić ich, wysyłając kamizelki i hełmy na Ukrainę" - powiedział Jabłoński.

W tym roku liderem nominacji do Orłów został film "Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego, który powalczy o 12 statuetek. Dziesięć nominacji otrzymało "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego, o siedem nagród ubiegają się "Wszystkie nasze strachy" Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta.

O statuetkę dla najlepszego filmu rywalizować będą "Aida" Jasmili Zbanic, "Moje wspaniałe życie" Łukasza Grzegorzka, "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego, "Wszystkie nasze strachy" Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta oraz "Żeby nie było śladów" Jana P. Matuszyńskiego.

Reklama

Nominacje za najlepszą reżyserię powędrowały do Jasmili Zbanic ("Aida"), Pawła Łozińskiego ("Film balkonowy"), Magnusa von Horna ("Sweat"), Wojciecha Smarzowskiego ("Wesele"), Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta ("Wszystkie nasze strachy") oraz Jana P. Matuszyńskiego ("Żeby nie było śladów").

Orzeł w kategorii najlepsza główna rola kobieca może trafić do Jasny Duricic ("Aida"), Marii Dębskiej ("Bo we mnie jest seks"), Agaty Buzek ("Moje wspaniałe życie"), Magdaleny Koleśnik ("Sweat") lub Sandry Korzeniak ("Żeby nie było śladów").

Wśród nominowanych w kategorii najlepsza główna rola męska znaleźli się Piotr Głowacki ("Mistrz"), Jacek Braciak ("Moje wspaniałe życie"), Maciej Stuhr ("Powrót do tamtych dni"), Robert Więckiewicz ("Wesele") i Tomasz Ziętek ("Żeby nie było śladów").

Reklama

O statuetkę za najlepszy scenariusz ubiegać się będą Jasmila Zbanic ("Aida"), Łukasz Grzegorzek ("Moje wspaniałe życie"), Wojciech Smarzowski ("Wesele"), Łukasz Ronduda, Michał Oleszczyk i Katarzyna Sarnowska ("Wszystkie nasze strachy"), a także Kaja Krawczyk-Wnuk ("Żeby nie było śladów").

Kto odkryciem?

Nagrodę w kategorii Odkrycie roku może otrzymać Iwona Siekierzyńska (za reżyserię "Amatorów"), Mateusz Rakowicz (za reżyserię "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje"), Anna Kokoszka-Romer i Mateusz Kudła (za reżyserię "Polańskiego. Horowitza. Hometown"), Kuba Michalczuk (za reżyserię "Teściów") lub Łukasz Gutt ("Wszystkie nasze strachy").

Laureatem w kategorii najlepszy dokument może zostać "1970" Tomasza Wolskiego, "Film balkonowy" Pawła Łozińskiego, "Polański, Horowitz. Hometown" Anny Kokoszki-Romer i Mateusza Kudły, "Sędziowie pod presją" Kacpra Lisowskiego lub "Ucieczka na Srebrny Glob" Kuby Mikurdy.

Nagroda za najlepszy film europejski może przypaść "Annette" Leosa Caraxa, "Na rauszu" Thomasa Vinterberga, "Ojcu" Floriana Zellera, "Berlin Alexanderplatz" Burhana Qurbaniego lub "Titane" Julie Ducournau.

O nominacje do 24. Orłów - nagród Polskiej Akademii Filmowej - ubiegało się 71 filmów. 20 kwietnia dowiemy się, kto zostanie laureatem Orła za Osiągnięcia Życia. Niebawem zostanie ogłoszony termin gali wręczenia statuetek.

W 2021 r. nagrodę dla najlepszego filmu otrzymała animacja "Zabij to i wyjedź z tego miasta" Mariusza Wilczyńskiego. W poprzednich latach docenione zostały m.in. "Boże Ciało" Jana Komasy, "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego, "Cicha noc" Piotra Domalewskiego, "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego i "Body/Ciało" Małgorzaty Szumowskiej. (PAP)