Tradycyjnie przed Oscarami przyznano Złote Maliny dla najgorszych filmowych produkcji roku. Statuetki wykonane są z byle jakiego tworzywa sztucznego, pomalowane na złoty kolor tandetną farbą, a koszt ich wyprodukowania nie przekracza 5 dolarów.
Za najgorszy film uznany został „Absolute Proof”, za najgorszą reżyserkę uznano zaś Się (znaną piosenkarkę) za jej wkład w powstanie „Music”.
Najgorsi aktorzy to – odpowiednio Mike Lindell („Absolute Proof”) oraz Kate Hudson („Music”).
Za najgorszy scenariusz uznano ten, który powstał do polskiego filmu „365 dni”. Przypomnijmy, to ekranizacja słynnej powieści Blanki Lipińskiej.