"Z wielkim żalem i smutkiem dla nas i dla milionów fanów na całym świecie, muszę poinformować, że nasz klient Dave Prowse zmarł w wieku 85 lat" - czytamy w komunikacie agenta aktora, Thomasa Bowingtona - pisze brytyjski "Guardian". Jak z kolei dodaje "Daily Mail", aktor od dwóch tygodni był zakażony koronawirusem i leżał w jednym z londyńskich szpitali. Jego córka przyznaje, że ze względu na wprowadzone restrykcje, nie mogła odwiedzić ojca.
Prowse to były kulturysta, którego George Lucas widział w roli Vadera albo Chewiego. Prowse wybrał jednak Vadera. Każdy pamięta złoczyńcę - powiedział. Niestety w filmach jego głos został zastąpiony głosem Jamesa Earla Jonesa, a gdy pokazano twarz Mrocznego Lorda w "Powrocie Jedi", Lucas zdecydował się pokazać nie Prowse'a, a brytyjskiego aktora Sebastiana Shawa. Nic więc dziwnego, że aktor i reżyser później się pokłócili, a w 2010 Prowse dostał zakaz wejścia na wszystkie oficjalne imprezy, związane z Gwiezdnymi Wojnami.