O produkcji z Tomem Cruisem mówiło się, że może stać się jednym z hitów tegorocznego box office. Sądzono, że na fali sentymentu widzowie znów będą chcieli zobaczyć produkcję nawiązujacą do słynnego hitu kinowego sprzed lat.

I tak może się stać, ale dopiero na sam koniec roku. Producenci "Top Gun: Maverick" wyznaczyli nową datę premiery na 23 grudnia 2020 roku, wychodząc z założenia, że do tej pory stan zagrożenia pandemią koronawirusa zostanie zażegany.

Reklama

Fabuła filmu nie jest jeszcze znana, choć trailery oczywiście nieco zdradzały. Wiadomo, że do roli Pete'a "Mavericka" Mitchella powraca Tom Cruise, a jako Iceman ponownie pojawi się Val Kilmer. Natomiast wśród nowych gwiazd w obsadzie znaleźli się Jennifer Connelly i Miles Teller ("Whiplash").