Rutger Hauer przyszedł na świat w Breukelen w Holandii. Nazywany "holenderskim Paulem Newmanem", zyskał status wielkiej gwiazdy po roli demonicznego Roya Batty'ego w słynnym "Łowcy androidów" Ridleya Scotta, gdzie wystąpił u boku Harrisona Forda.

Reklama

Za drugoplanową rolę porucznika Aleksandra "Saszy" Peczerskiego w miniserialu "Ucieczka z Sobiboru", gdzie zagrał z Joanną Pacułą, otrzymał Złoty Glob.

Hauer miał na koncie ponad 150 ról w kinie i telewizji. Szczyt jego sławy przypada na lata 80. Był wówczas nie tylko Battym z klasyka SF Scotta, ale także terrorystą w "Nocnym jastrzębiu" z Sylvestrem Stallone'em, rycerzem w "Zaklętej w sokoła", psychopatycznym mordercą w "Autostopowiczu" i niewidomym weteranem w "Ślepej furii".

Reklama

W latach 90. kariera aktora nieco przygasła. Wystąpił wtedy w polskim filmie sensacyjnym "Anioł śmierci". W 2009 ponownie zjawił się w Polsce na planie filmu "Młyn i krzyż" Lecha Majewskiego, gdzie wcielił się w niderlandzkiego malarza Pietera Bruegla. Gościł wtedy również na festiwalu Camerimage. Z kolei przed dwoma laty użyczył wizerunku i głosu postaci Daniela Lazarskiego w grze "Observer" polskiego studia Bloober Team.

W sumie zagrał w ponad 150 produkcjach filmowych i telewizyjnych, a w jego XXI-wiecznej filmografii znajdują się tak głośne tytuły jak "Sin City - Miasto Grzechu", "Batman: Początek" czy serial "Czysta krew".

Reklama

Aktor odszedł w wieku 75 lat.