"Kino zbliża ludzi, pozwala zobaczyć jak żyją mieszkańcy innych państw. Jestem pewien, że najnowsze polskie filmy prezentowane w Mińsku przybliżą wam Polskę i Polaków" - mówił podczas otwarcia festiwalu ambasador RP w Mińsku Artur Michalski.
W ramach festiwalu, który potrwa do 16 kwietnia, zostaną pokazane także inne filmy, m.in. "Juliusz", "Zimna wojna", "Bogowie", "Gotowi na wszystko. Exterminator", "Volta" i "Atak paniki".
![Kiedy opadają rakiety. Ciepła i mimo wszystko optymistyczna 'Córka trenera' w kinach [RECENZJA]](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAPABAP///wAAACH5BAEKAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw%3D%3D)
"Cieszę się, że festiwal odbywa się w Mińsku już po raz drugi w szerszym formacie oraz z kilkoma pokazami w Witebsku. Za rok chcielibyśmy go zrobić z jeszcze większym rozmachem" - powiedziała Natalia Walka, menedżerka imprezy.
W otwarciu festiwalu wzięła udział Karolina Bruchnicka, odtwórczyni głównej roli w filmie "Córka trenera", dla której film był ekranowym debiutem. "Jestem pod wielkim wrażeniem mińskiej publiczności, u której widać głód polskiego kina i kontaktu z twórcami z Polski" - powiedziała aktorka.
Organizatorami festiwalu są ambasada RP w Mińsku i Fundacja "Wspieram".