Premiera "Kleru" Smarzowskiego. "Dobre scenariusze, czy o pedofilii w kościele, czy o Smoleńsku, powinny być dofinansowane"
|
Aktualizacja:
- Chciałbym, żeby finanse Kościoła były przezroczyste i żeby Kościół nie ukrywał pedofilii - powiedział po premierowym pokazie "Kleru" reżyser Wojciech Smarzowski. Kontrowersyjny film o nadużyciach w Kościele miał we wtorek premierę na 43 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Krytycy chwalą Smarzowskiego, zadając hit jesieni.
W trybie pilnym, opodatkować największych bezkarnych oszustów (kapłanów)!!! Handel złudzeniami to też zwykły (oszukańczy) biznes! Dość okradania Polski i jej obywateli, szczególnie emerytów, którym rzucacie tylko ochłapy.
Ten ochydny pakszfil na Kościół Matkę Serdeczną w ciągu kilku dni zostanie zakazany.Rozmawiałem już w tej sprawie i otrzymałem odpowiednie przyżeczenie. Nie można pokazywać naszej młodzieży filmu sugerującego że kobieta nieobyczajna szarpie Kaplanowi przyrodzenie na stojąco.Wiadomo że to kapłani stoją w pierwszym szeregu walki z kaundelizmem, mastactwem czy onanią. Czy chcecie żeby była u nas druga Szfecja gdzie można na ulicy walić tzw. fiflaka, albo Japonia gdzie są mistrzostwa w biciu tzw. kucyka (mistrzem jest niejaki Masanobu Sato, lat 68.
Czy Mlodziez Wszechpolska odmawiala juz rozaniec przed budynkiem festiwalowym? Krytyka Kosciola jest grzechem dla poboznych czyli Kosciol ma ich przyzwolenie na wszystko a film "Kler" to robienie kasy na wierzacych i nie jest pokazaniem problemow Kosciola. Czysta hipokryzja.
widziałem zwiastun i komentarze do filmu "Kler" i ten film jest obliczony na wyciągnięcie forsy od niewierzących i ateistów, którzy muszą się pocieszyć, bo widocznie jeszcze kościół katolicki istnieje i pracuje dobrze na chwałę Bożą, innowiercy widocznie nie mogli już wytrzymać i zrobili ten film, który wydaje się być nudny i nieciekawy, nawiasem mówiąc, to do kina pójdzie stado baranów ze swoimi niepokojami, lękami i depresjami,...a tak na marginesie życia, to nie wszyscy muszą wierzyć, jak trzeba, żeby świat istniał.
Bardzo słusznie. Skoro sfinansowano "Złamany kłos" i "Smoleńsk", to tak samo powinny być sfinansowane "Klątwa" i "Kler".
Kto nie chce ich oglądać, lub uważa, że nie powinien, ten nie musi.
Jeśli będziemy chcieli blokować powstawanie dzieł niezgodnych z naszą wizją świata, nie będziemy się różnić od muzułmanów, grożących śmiercią Salmanowi Rushdiemu za "Szatańskie wersety".
Który, tym razem, z arcy-błaznów zarządzi wybudowanie, na Placu Zamkowym, trzystu piętrowego (co najmniej), uniwersytetu zarządzania agencjami towarzyskimi? Bilans roczny musi się przecież zamknąć kilku miliardowym plusem.
Dla mnie jest to film o środowisku "artystów". Tylko pod przykrywką.Tej metody używał już św. Jan pisząc o Babilonie "wielkiej nierządnicy" chociaż de facto chodziło o Rzym, Sienkiewicz o Krzyżakach chociaż chodziło o Prusaków itp...
A może by tak film o patologii w środowiskach dziennikarskich? Film podobno technicznie bardzo dobry ale artystycznie nuda i kicz opierający się na plebejskiej krytyce kościoła. Słusznie że nie został nagrodzony w Gdyni choc na widowni sami kolesie reżysera byli (stąd nagroda publiczności). Film nastawiony na sensację i wpływ kasy z powodu tematu.
Wykasowali mi komentarz chociaż w niczym nie naruszał regulaminu. A zostawiają te, które naruszają regulamin. Ale internet pamięta...Repolonizacja mediów konieczna.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.
- 1
- 2
następna