Jako aktor zagrał w ponad trzydziestu filmach, w tym w słynnym "Goldfinger", czyli filmie o przygodach Jamesa Bonda w 1964 roku. Ale świat będzie go pamiętał przede wszystkim jako utalentowanego reżysera. Za najbardziej znane osiągnięcie uważa się oczywiście komedię romantyczną "Pretty Woman", w której to bogaty Amerykanin, którego grał Richard Gere, zakochał się prostytutce, brawurowo zagranej przez Julię Roberts, która te rolę była nominowana do Oscara.

Reklama

Inne uznane dzieła Marshalla to m.in. "Uciekająca panna młoda", "Frankie i Johny" oraz dwuczęściowe "Pamiętniki księżniczki".

Garry Marshall zmarł w wyniku komplikacji związanych z zapaleniem płuc.