W wywiadzie dla magazynu "People" pierwsza para Stanów Zjednoczonych ujawniła swe ulubione piosenki, filmy i seriale. Prezydent Obama najbardziej lubi utwór "How Much a Dollar Cost" Kendricka Lamara, podczas gdy jego żona wybrała bardziej imprezowy numer – "Uptown Funk" Bruno Marsa.

Reklama

W kinie 54-letniemu politykowi najbardziej podobał się film "Marsjanin" z Mattem Damonem w roli głównej. Jego małżonce do gustu przypadła z kolei animacja Pixara "W głowie się nie mieści". Oboje lubią natomiast serial "Czarno to widzę" ("Black-ish") z Anthonym Andersonem. Barack Obama przyznał jednak, że chętnie ogląda też "The Knick" z Clive'em Owenem.