Kevin Smith odwiedził plan w Londynie i ta wizyta doprowadziła go do łez. Co doprowadziło go do takiego stanu? To płacz wzruszenia czy złości? Biorąc pod uwagę przyjaźń Smitha z J.J. Abramsem zdjęcie ma za zadanie powiedzieć nam "jakie to cudowne i wspaniałe". My przekornie jednak proponujemy interpretację "co oni najlepszego robią?" (taki żarcik).

Reklama

Sam Smith niewiele pisze na temat tej wizyty, bo oczywiście ma zakaz dzielenia się swoimi wrażeniami. Jednak kciuk w górze oraz lakoniczne "moc jest z tym filmem" mówi wszystko na temat wrażeń Kevina Smitha.

Więcej czytaj w portalu Stopklatka.pl>>>