Nakręcony w 1991 roku pierwszy film z cyklu był remakiem produkcji z 1950 roku i przedstawiał zabawne perypetie ojca, który nie do końca godzi się z faktem, że jego ukochana córeczka zmienia stan cywilny i w dodatku kosztuje go to tak dużo. W roli głównej wystąpił Steve Martin, który cztery lata później powrócił do roli. Tym razem jego córka rodziła pierwsze dziecko, a i ona sam w późnym wieku zostaje ponownie ojcem.

Reklama

Trzeci film z cyklu opowie o ceremonii zaślubin syna głównego bohatera. Różnica między poprzednimi odsłonami jest taka, że stający na ślubnym kobiercu bohater jest homoseksualistą i oczywiście jego ojciec ma z tym problem.

Choć w mediach pojawiły się doniesienia, iż Steve Martin powróci do roli ojca, sam zainteresowany szybko zaprzeczył. – Z radością przeczytałem, że gram w " Father of the Bride 3", szczególnie, że nie widziałem scenariusza i nikt mi nie zaproponował roli – napisał na Twitterze. Aktor ostatnio na dużym ekranie pojawił się w 2011 roku w komedii "Wielki rok".