Althouse twierdził, że cała trylogia jest plagiatem jego scenariusza pt. "The Immortals", nad którym pracę rozpoczął w 1992 roku, blisko rok przed tym, nim Warner stał się właścicielem praw do scenariusza "Matrixa". Utrzymywał też, że zwlekał z pozwem ponad dekadę, ponieważ dopiero po obejrzeniu całej trylogii rozpoczął śledztwo mające na celu wykazać podobieństwo między dziełem Wachowskich a jego.

Reklama

Sędzia R. Gary Klausner orzekł, że choć w obu pracach pojawiają się aluzje biblijne, to pojawiają się one także w tysiącach innych dzieł literackich, a jako że historie wymyślone przez Althouse'a i Wachowskich są kompletnie różne, nie ma mowy o żadnej kradzieży własności intelektualnej.

Więcej czytaj w portalu Stopklatka.pl>>>