Akcja filmu toczy się 60 lat przed zdarzeniami z "Władcy pierścieni". Bilbo Baggins (Martin Freeman), wraz z czarodziejem Gandalfem (Ian McKellen) oraz kompanią krasnoludów dociera do Samotnej Góry, której strzeże przerażający smok Smaug. Drużynie zagrażają także zabójczy orkowie i okrutne gobliny.

Reklama

Grający Bilbo Bagginsa aktor opowiadał, że jego postać miała być, zgodnie z życzeniem reżysera, bardzo "brytyjska". – Nie do końca wiem, co miał na myśli – żartował. – Przypuszczam, że to jak poprosić Francuza, żeby był francuski. Wszyscy mniej więcej znamy te stereotypy. Ja co prawda nie uważam się za specjalnie brytyjskiego, ale może reszta świata postrzega Bilba w ten sposób.

W obrazie zobaczymy także Orlando Blooma jako Legolasa, Richarda Armitage jako Thorina Oakenshielda, a także Luke'a Evansa jako Barda, Lee Pace'a jako Thranduila i Evangeline Lilly jako Tauriel.