Kanwą obrazu jest powieść Caryla Féreya. Bohaterami są dwaj policjanci z Kapsztadu (Orlando Bloom i Forest Whitaker), którzy otrzymują zadanie znalezienia mordercy 18-letniej córki słynnego zawodnika rugby.

Reklama

– Niedawno spędziłem nago cały tydzień na planie – przyznał Orlando Bloom. – No dobrze, nie widać przyrodzenia, bo nosiłem tam na dole taką małą skarpetkę. To świetny film, nakręcony przez naprawdę genialnego Francuza, Jérôme Salle.

26 maja kryminał zadebiutował na festiwalu w Cannes. 4 grudnia "Zulu" zagości w kinach we Francji.