Aktorka, która w cyklu wcielała się w postać Susan, jest przekonana, że realizacja kinowej wersji to dobry pomysł. – To jasne, że zgodziłabym się zagrać w tym filmie – oznajmiła Teri Hatcher. – Zawsze miałam wrażenie, że rozpoczęte w serialu wątki nie zostały ostatecznie zakończone, że nadal mają potencjał. Owszem, w ostatnim sezonie scenarzyści uśmiercili mi męża i nie wiem, jak dalej mogłyby potoczyć się losy Susan, ale może wystarczyłoby osadzić akcję przed śmiercią Mike'a?

Reklama

Serial "Gotowe na wszystko" zniknął z anteny w maju 2012 roku po ośmiu sezonach.