- To dla mnie podwójny zaszczyt. Debiutuję w świętobliwej roli, jak i po raz pierwszy gram w filmie Andrzeja Wajdy - mówi Maciej Stuhr. W obrazie budzącym liczne kontrowersje obrazie wciela się w postać księdza, bliskiego powiernika Lecha Wałęsy (Robert Więckiewicz).

Reklama

Stuhr przyznaje, że oglądając swojego kolegę w akcji oniemiał z wrażenia. - Znam go od tylu lat, ale kiedy go zobaczyłem, nie mogłem się normalnie odezwać. To jest coś niesamowitego - on się po prostu przeistoczył w Wałęsę - dodaje.

http://www.youtube.com/watch?v=TwZin7MseIc

Jedna z najbardziej oczekiwanych i budzących największe emocje premier roku 2013 - "Wałęsa" Andrzeja Wajdy wejdzie na ekrany polskich kin 4 października.

Reklama