Jeszcze kilka miesięcy temu Sam Mendes zapierał się, iż zakończył swoją przygodę ze światem Jamesa Bonda. Najwyraźniej zmienił zdanie. W połowie tygodnia media rozpisywały się o negocjacjach autora z wytwórniami. Teraz pojawiły się pierwsze doniesienia – jeszcze nieoficjalne – mówiące, że reżyser stanie za kamerą nie tylko Bonda numer 24., ale i 25.

Reklama

– Potwierdziłem to na tyle, na ile to możliwe – Sam Mendes na pewno wyreżyseruje 24. i prawdopodobnie również 25. film o Bondzie – pisze dziennikarz serwisu Showbiz411. Po wyczerpujących rozmowach producenci zgodzili się dać artyście czas na inne jego projekty.

"Skyfall" okazał się najbardziej dochodowym Bondem w cyklu (1,1 miliarda dolarów) i ósmym najlepiej sprzedającym się filmem w historii. Scenariusz nowej odsłony losów szpiega Jej Królewskiej Mości pisze Jogn Logan ("Skyfall"). W roli głównej po raz czwarty zobaczymy Daniela Craiga.