Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć do nowego projektu Alberta Hughesa, producenci wstrzymali realizację. Premierę
"Motor City" planowano na 31 marca przyszłego roku. Jednak dotrzymanie tego terminu okazało się niemożliwe, więc produkcję zablokowano.
Za projekt odpowiedzialna jest wytwórnia Warner Bros., a w roli głównej miał wystąpić Gerard Butler. Aktor miał zagrać drobnego złodziejaszka, szukającego zemsty na ludziach, przez których trafił do więzienia. W obsadzie oprócz Butlera znaleźli się również Mickey Rourke i Adrien Brody. Scenariusz filmu wyszedł spod pióra Chada St. Johna. W 2009 roku materiał trafił na tzw. czarną listę – ciekawych pomysłów, które jednak nie mogą znaleźć wytwórni. Prawdopodobnie producentów odstraszał fakt, iż główny bohater w całym filmie ma powiedzieć tylko jedno zdanie.
Gerard Butler obecnie pracuje na planie thrillera "Olympus Has Fallen", a następnie przystąpi do zdjęć kolejnej produkcji kina akcji "Manhunt".