Dzieło stanowi adaptację erotycznej powieści E.L. Jamesa. Bohaterką jest Anastasia Steele, studentka literatury, która pewnego dnia poznaje Christiana Greya – przystojnego, błyskotliwego i onieśmielającego biznesmena. Dziewczyna wdaje się w burzliwy romans z Greyem, choć mężczyzna zdradza skłonności do nadmiernej kontroli, nie tylko w życiu, ale i w sypialni.

Reklama

Od pewnego czasu po sieci krążą plotki, iż była gwiazda "Harry'ego Pottera" jest główną kandydatką do Steele. Emma Watson zdementowała te doniesienia. – Nie czytałam książki ani scenariusza – przekonuje Brytyjka. – Z tyloma filami mnie łącza, tymczasem w tym przypadku nikt nawet do mnie nie dzwonił. Zupełnie jak z "Dziewczyną z tatuażem" – na oczy nie widziałam scenariusza.

Za produkcję "Fifty Shades of Grey" odpowiadają Mike De Luca i Dana Brunetti, którzy mają na koncie filmy "Moneyball" i "Social Network".