Madonna powiedziała telewizji MTV, że za jej namową, Lourdes miała zagrać Wallis Simpson jako młodą dziewczynę i wypadła nadspodziewanie dobrze, ale i tak została wycięta, ponieważ scena z jej udziałem nie wkomponowała się w całość.
"W.E." (skrót od Wallis Edward) opowiada historię związku podwójnej amerykańskiej rozwódki Wallis Simpson z królem Edwardem VIII, który w grudniu 1936 r. abdykował po ledwie 11 miesiącach na tronie, by ją poślubić. Wywołało to w Wlk. Brytanii konstytucyjny kryzys.
Ówczesny brytyjski premier Stanley Baldwin argumentował, że opinia publiczna nigdy nie pogodzi się z tym, by partnerką (tzw. konsortą) monarchy była kobieta, której dwóch byłych mężów żyje. Związku nie aprobował też kościół anglikański, którego tytularnym zwierzchnikiem jest brytyjski monarcha.
Wallis Simpson posądzana jest o sympatie profaszystowskie. Przyjaźniła się m.in. z ambasadorem III Rzeszy w Londynie, późniejszym ministrem spraw zagranicznych Joachimem von Ribbentropem. Książęca para (po abdykacji Edward VIII otrzymał tytuł księcia Windsoru) była podejmowana przez Adolfa Hitlera w 1937 r.
Krytycy uznali "W.E." za film wyjątkowo słaby. Xan Brooks z "Guardiana" napisał w swej recenzji, że "szczęka opada", gdy się go ogląda, a bez względu na to, co by nie myśleć o Wallis Simpson, "nie zasługuje na takie potraktowanie". – Wallis została zhańbiona, poniżona i przedstawiona jako osoba, której nie można traktować poważnie – zawyrokował Brooks.
Robbie Collin z "Daily Telegraphu" napisał, że film Madonny "jest ogłupiająco banalny i nudny, przybrany girlandami czystego, estetycznego idiotyzmu".