Warszawa
Reklama

Udany powrót do Garden State. Sequel kultowego filmu wreszcie w Polsce [ZDJĘCIA]

12 września 2014, 16:00
Dziesięć lat czekał Zach Braff, by wyreżyserować kolejny – po debiutanckim "Powrocie do Garden State" – film. I właściwie nakręcił tę samą opowieść, tyle że oglądaną z perspektywy starszego, bardziej doświadczonego, ale tak samo nieradzącego sobie z życiowymi problemami mężczyzny
Dziesięć lat czekał Zach Braff, by wyreżyserować kolejny – po debiutanckim "Powrocie do Garden State" – film. I właściwie nakręcił tę samą opowieść, tyle że oglądaną z perspektywy starszego, bardziej doświadczonego, ale tak samo nieradzącego sobie z życiowymi problemami mężczyzny / Universal Pictures
"Gdybym tylko tu był" to jeden z tych filmów, które w krytykach przesadnego entuzjazmu nie budzą, ale publiczność je kocha.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama