Monty Python na żywo: "jjjeeeszszszcze mniej więcej żywi", ale dają radę [ZDJĘCIA]

1 John Cleese, Eric Idle, Michael Palin, Terry Jones i Terry Gilliam, którzy reklamowali się jako "jjjeeeszszszcze mniej więcej żywi", przedstawiają londyńskiej publiczności stare skecze z Latającego Cyrku, piosenki ze swoich filmów i trochę nowego materiału, który dobrze wtopił się w stary. Pierwsza część była mniej porywająca, ale po przerwie Pythoni rozkręcili się, prezentując znane skecze, jak "spam-mielonka", "martwa papuga" i "sklep z serem" w jednej zabawnej sekwencji

2 – Klasyczne skecze będą stanowić bazę przedstawienia. Jeśli zagramy je dobrze, publiczność powinna być naprawdę zadowolona – zapowiadał Michael Palin w wywiadzie dla "Dziennika. Gazety Prawnej". – Problem polega na tym, że prawdopodobnie będzie chciała się przyłączyć. Odgrywanie niektórych skeczy może okazać się trudne, bo publiczność zna każdą kwestię na pamięć. Z drugiej strony, jesteśmy już starzy i pamięć nam szwankuje. Jeśli zapomnimy, co mówić, będzie nam suflować 15 tysięcy ludzi – mówił jeden z założycieli Monty Pythona

3 I rzeczywiście, wiek dał o sobie znać, kiedy 75-letni John Cleese zapomniał tekstu i o 4 lata młodszy Michael Palin musiał mu podpowiadać. W niektórych, bardziej fizycznie wymagających skeczach, Pythonów zastępowała trupa taneczna, co rozłożyło zupełnie "ministerstwo głupich kroków"

4 Recenzje prasowe są przychylne, choć przyznają, że to nowe wcielenie Pythonów wniosło wprawdzie sporo do ich kasy, ale niewiele do sumy obrazoburczej brytyjskiej komedii lat 70. Było natomiast doskonałą wycieczką w przeszłość dla ich fanów. Na zakończenie 15-tysięczna publiczność radośnie śpiewała wraz komikami "Always Look on the Bright Side of Life"

5 Ostatnie z dziesięciu przedstawień, 20 lipca, ma być transmitowane na całym świecie