Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Najbardziej skandalizujący film roku? "Życie Adeli" w kinach

21 października 2013, 22:00
"Życie Adeli: rozdział 1 i 2" jest jednocześnie bezpretensjonalny jak pamiętnik nastolatki i wyrafinowany niczym filozoficzna powiastka. Wspólnym mianownikiem łączącym wszystkie elementy filmu Abdellatifa Kechiche'a pozostaje nieposkromiona zmysłowość. Francuski reżyser tunezyjskiego pochodzenia potrafi oddać na ekranie smak namiętnego pocałunku i zapach dobrze przyrządzonego spaghetti. Z równą sugestywnością przedstawia rozkosz pierwszych miłosnych uniesień i gorycz bolesnych rozczarowań
"Życie Adeli: rozdział 1 i 2" jest jednocześnie bezpretensjonalny jak pamiętnik nastolatki i wyrafinowany niczym filozoficzna powiastka. Wspólnym mianownikiem łączącym wszystkie elementy filmu Abdellatifa Kechiche'a pozostaje nieposkromiona zmysłowość. Francuski reżyser tunezyjskiego pochodzenia potrafi oddać na ekranie smak namiętnego pocałunku i zapach dobrze przyrządzonego spaghetti. Z równą sugestywnością przedstawia rozkosz pierwszych miłosnych uniesień i gorycz bolesnych rozczarowań / Media
Arcydzieło Abdellatifa Kechiche'a zasługuje na ciężarówkę nagród i kilogramy zasłużonych pochwał. Tym bardziej dziwi, że w ostatnich tygodniach francuski film z pierwszych stron gazet przeniósł się na marginesy brukowców. Angażujący reżysera i dwie główne aktorki spektakl wzajemnych oskarżeń nie powinien jednak odwrócić uwagi od sedna opowieści. O głośnym "Życiu Adeli" pisze Piotr Czerkawski.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama