Ponętna Jennifer Lopez i Statham w imię honoru - "Parker" na DVD
1 Kieruje się w swojej przestępczej karierze specyficznym kodeksem: dopóki nie wchodzisz mu w drogę, jesteś bezpieczny. Ale jeśli z nim zadrzesz, to nic już cię nie ochroni
Media
2 W związku z tym Parker w niemal wszystkich powieściach i ich filmowych adaptacjach najpierw zostaje wyrolowany przez swoich wspólników, by potem nieustępliwie ich tropić i eliminować
Media
3 I choć to w gruncie rzeczy zimny, wyrachowany sukinsyn, to trudno go nie lubić – Westlake'owi (który książki o Parkerze podpisywał pseudonimem Richard Stark) udało się stworzyć ten typ antybohatera, który jednocześnie przeraża i budzi sympatię
Media
4 "Parker" Taylora Hackforda – choć po raz pierwszy bohater nosi w nim swoje książkowe nazwisko – przełomowy względem poprzedników nie jest
Media
5 Jason Statham zdecydowanie pasuje do swojej roli, nawet jeśli powtarza ograne miny z kilkunastu ostatnich produkcji (stać go na więcej, przypomnijcie sobie "Angielską robotę")
Media
6 Nawet Jennifer Lopez wypada zaskakująco nieźle
Media
7 Problem z "Parkerem" leży jednak gdzie indziej: to film zbyt przewidywalny, nakręcony bez większego zaangażowania, marnujący potencjał tkwiący w aktorach, a przede wszystkim w idealnym do żonglerki schematami kina klasy B powieściowym oryginale
Media
8
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję