"Mama" - Guillermo del Toro znowu straszy. ZDJĘCIA!
1 Andrés Muschietti, autor kilkuminutowego filmiku grozy – w całości i legalnie do obejrzenia w internecie – który tak zachwycił starszego kolegę po fachu, że ten pomógł mu zebrać fundusze na realizację pełnometrażowej wersji, do tego z pierwszoligowymi aktorami (m.in. Jessica Chastain)
Media
2 Inwestycja zwróciła się z nawiązką, bowiem film zarobił na rynkach zachodnich okrągłą sumkę, a krytyka nie szczędzi pochwał. Czy słusznie? Poniekąd...
Media
3 Choć "Mama" to faktycznie robota pierwszorzędna i nie ma się czego w kwestii technicznej przyczepić, to scenariuszowe pęknięcie w drugiej połowie filmu pozbawia go charakterystycznej dla horroru o duchach tajemnicy
Media
4 Historia zaginionych i cudem odnalezionych w leśnej głuszy dziewczynek, za którymi podąża zazdrosna zjawa, osiąga punkt krytyczny już po kilkudziesięciu minutach
Media
5 Od tej pory spektakl ciąży ku baśni dla dorosłych, co samo w sobie nie byłoby może złe, ale w tym konkretnym przypadku skutecznie rozładowuje nagromadzone wcześniej napięcie
Media
6 Muschietti – podobnie zresztą jak i jego mentor – ma talent do snucia opowieści z dreszczykiem (zresztą film rozpoczyna się słowami rodem z baśni), ale chyba za bardzo polega na syntezie pomysłów podpatrzonych u bardziej doświadczonych kolegów
Media
7
Media
8
Media
9
Media
10
Media
11
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję