Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

"Pokłosie" ganione i chwalone – recenzenci o filmie Pasikowskiego

12 listopada 2012, 13:42
"Dla Pasikowskiego najważniejszą sprawą nie jest potwierdzenie, że takie czyny w ogóle miały miejsce, bo to nie ulega dziś żadnej wątpliwości. Po wstrząsie wywołanym debatą wokół książek Grossa i innych badaczy wiemy już o tym sporo. >>Pokłosie<< mówi o kacu moralnym, palącym wstydzie i straszliwym dziedzictwie pamięci, obciążającym sumienia wszystkich" (Janusz Wróblewski, Polityka)
"Dla Pasikowskiego najważniejszą sprawą nie jest potwierdzenie, że takie czyny w ogóle miały miejsce, bo to nie ulega dziś żadnej wątpliwości. Po wstrząsie wywołanym debatą wokół książek Grossa i innych badaczy wiemy już o tym sporo. >>Pokłosie<< mówi o kacu moralnym, palącym wstydzie i straszliwym dziedzictwie pamięci, obciążającym sumienia wszystkich" (Janusz Wróblewski, Polityka) / Media
Dawno nie było filmu, który budził tak silne emocje już od początku pracy na planie. Trudno się jednak dziwić, bo twórca kultowych "Psów", Władysław Pasikowski, powrócił obrazem dotykającym jednej z najbardziej bolesnych kart naszej historii. "Pokłosie" jest już na ekranach kin, więc zebraliśmy o nim opinie. I nie ma wątpliwości – krytycy filmowi przeważnie chwalą Pasikowskiego i jego dzieło, choć wytykają autorowi także patos i uproszczenia. Oto, co piszą...

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama