Warszawa
Reklama

"Iron Sky" – naziści z Księżyca atakują!

30 kwietnia 2012, 12:50
"Na >>Iron Sky<< nie czekali raczej wielbiciele ambitnego kina, choć film Timo Vuorensoli miał premierę na tegorocznym Berlinale. To historia przeznaczona przede wszystkim dla fanatyków kina klasy C: wielu z nich zresztą przyłożyło rękę do jego produkcji. Ponad milion euro (z 7,5-milionowego budżetu) do datki od fanów, którzy chcieli na wielkim ekranie obejrzeć historię tak głupią, że aż fascynującą" (Jakub Demiańczuk, Dziennik Gazeta Prawna)
"Na >>Iron Sky<< nie czekali raczej wielbiciele ambitnego kina, choć film Timo Vuorensoli miał premierę na tegorocznym Berlinale. To historia przeznaczona przede wszystkim dla fanatyków kina klasy C: wielu z nich zresztą przyłożyło rękę do jego produkcji. Ponad milion euro (z 7,5-milionowego budżetu) do datki od fanów, którzy chcieli na wielkim ekranie obejrzeć historię tak głupią, że aż fascynującą" (Jakub Demiańczuk, Dziennik Gazeta Prawna) / Media
27 kwietnia rozpoczął się zmasowany atak nazistów… z Księżyca. Tego właśnie dnia na nasze ekrany wszedł film "Iron Sky" – niepoprawna politycznie i historycznie komedia SF ze spektakularnymi efektami specjalnymi. Szalone dzieło Timo Vuorensoli podzieliło krytyków filmowych. Oto, co o nim piszą...

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama