To już siódme podejście filmowców do najgłośniejszej książki Thomasa Hardy'ego, która w swoich czasach wywołała obyczajowy skandal. Opowiadała przecież historię urodziwej wieśniaczki, która trafia na służbę do domu zamożnych krewnych. Tyle że owi krewni okazują się wzbogaconymi parweniuszami, którzy nazwisko D'urbervilles sobie kupili, a młody dziedzic ich fortuny Tess brutalnie gwałci. Schańbiona dziewczyna wraca więc do chaty rodziców, by urodzić nieślubne dziecko...

Reklama
Media

Cztero-odcinkowy kostiumowy dramat osadzony w realiach XIX wiecznej prowincji powstał w ubiegłym roku na zamówienie telewizji BBC. I jak zwykle, gdy Brytyjczycy biorą na warsztat arcydzieła swojej literatury, wszystko jest perfekcyjne. Gemma Arterton ("Quantum of Solace") jest piękna i samotna w zmaganiach z twardym życiem, a Eddie Redmayn ("Uwikłani") uroczy jak Angel. Zaś zdjęcia autorstwa Polaka – Wojciecha Szepela ("Lekcje pana Kuki") są niezwykłej urody. I jak u klasyka Hardy'ego – wieś idylicznie sielska, a ludzie losy naznaczone fatum...

Tess D'urbervilles | reż. David Blair | dystrybucja: Best Film